Zamieszczone przez greszczyn
W Felicii był kangur, w Octavii sowa, fajne te Skody :lol:
Pozdr.

Jak włączę radio to nie słychać więc czasami specjalnie nie włączam... Miałem też dwa razy przypadek, że tempomat nie chciał się włączyć mimo, iż przed chwilą go używałem... oczywiście "reset" silnika i wszystko działa jak dalej... Nie będę tego zgłaszał bo to pewnie wina softu który w jakiś warunkach się przywiesza... to nic w porównaniu do niebieskiego ekranu w Windows a do Billa przeciez nie dzwonię
Generalnie auto po 30 kkm nie zawodzi...
, trzasków co ciekawe prawie już nie ma (albo słuch mi się stępił
...
Komentarz